Mirosław Breguła znany jest przede wszystkim jako wokalista, gitarzysta, kompozytor i lider grupy Universe. Urodził się w Świętochłowicach, ale niemal całe życie mieszkał w Chorzowie, będąc silnie związany z tym miastem, o czym śpiewał m.in. w utworze „Krajcok”. Zespół założył wspólnie z Henrykiem Czichem, ale to właśnie Mirosław Breguła był autorem niemal wszystkich utworów grupy, zarówno w warstwie muzycznej, jak i tekstowej.
W 1983 roku Universe wystąpił podczas XX Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, wykonując utwór „Mr. Lennon” i zajmując w nim drugie miejsce. Mimo kilku kolejnych przebojów na swoim koncie, takich jak „Tacy Byliśmy” czy „Wołanie przez ciszę”, na wydanie swojej pierwszej płyty, nazwanej „The Best of”, zespół musiał czekać aż do 1991 roku. Od tego czasu grupa wydała jeszcze 9 albumów studyjnych, a ostatni z nich, zatytułowany „Zanim...”, ukazał się w 2005 roku, na dwa lata przed samobójczą śmiercią artysty.
W tym roku, podczas koncertu zorganizowanego z okazji 55. rocznicy urodzin Mirosława Breguły, poinformowano o planach stworzenia filmu fabularnego, opowiadającego historię życia muzyka. Nad stworzeniem scenariusza pracuje Danuta Kujawińska, a reżyserią ma się zająć urodzony chorzowianin, Gerwazy Reguła. - Przewiduję, że realizacja filmu zajmie około trzech lat. Prace trwają, reżyser jest po rozmowach z producentami i dystrybutorem. Scenariusz będzie gotowy już wkrótce – mówi Lech Kujawiński, project manager rozwoju filmów fabularnych.
Twórcy przekonują, że na tym etapie, nie mogą zdradzać zbyt wielu szczegółów. - Zależy nam na tym, żeby opowiedzieć prawdziwą, poruszającą historię życia Mirosława Breguły, ale nie będzie to film dokumentalny, lecz fabularny, więc znajdą się w nim również elementy fikcyjne. Wiemy, kto może zagrać główną rolę, ale nie możemy jeszcze tego ujawnić. Ostateczną wizję nakreśli Gerwazy Reguła. To bardzo dobry reżyser i jestem przekonany, że zrobi bardzo dobry film – dodaje Lech Kujawiński.
Fot.: Universe (Facebook)
Napisz komentarz
Komentarze