Mówiąc o gorszych dniach, mam na myśli te, kiedy nie mamy ochoty wychodzić z domu gdziekolwiek, ani na robienie czegoś ambitnego czy pożytecznego w zaciszu domowym, lecz jedynie usadzić się wygodnie na kanapie i odprężyć przed telewizorem czy komputerem. Jest rzecz jak najbardziej normalna i ludzka, ale czasami zbyt... monotonna. I jak tu być mądrym, gdy i tak źle, i tak niedobrze? Wystarczy jedynie w malutkim stopniu tę z pozoru nudną czynność urozmaicić – czasem naprawdę mały, niepozorny gest jest w stanie zmienić wiele. A my mamy dla Was właśnie takie trzy drobne pomysły.
1) Herbata – naprawdę nie ograniczaj się do czarnej, malinowej, ewentualnie czarnej z dodatkiem cytryny, choć na co dzień raczej właśnie te trzy górują w naszym herbacianym menu. A samą pospolitą czarną możemy zaparzyć na wiele sposobów z najróżniejszymi dodatkami – imbirem, miodem, skórką pomarańczy, sokiem malinowym, z tzw. prądem – czyli rumem... w Rosji na przykład powszechnym zwyczajem jest słodzenie herbaty dżemem, a nie cukrem. Nietypowo, prawda? Ale to tylko potwierdza, że możliwości jest bardzo wiele. A dla osób stroniących raczej od takich drastycznych eksperymentów wieczorny relaks może być okazją do spróbowania herbaty po prostu innej – sklepowe półki mają wybór szeroki: zielona, biała, z kawałkami truskawek, z trawą cytrynową...
2) Piwo z sokiem – kto powiedział, że jest zarezerwowane tylko do podawania w lokalach? Markety oferują duży wybór soków zagęszczonych (większy niż nie jedna knajpa...), wystarczy więc kupić ulubione piwo, słomki, i dolać do niego wybranego przez siebie soku. Brzoskwinia, malina, żurawina, wiśnia... co kto lubi.
3) Świeczki zapachowe – gdy za oknem jest ciepło tląca się na stoliku świeczka nie ma w sobie takiego uroku jak podczas tych już chłodniejszych dni. Tym bardziej, że niektóre zapachy również są sezonowe! Choć nikt nie każe się ograniczać tylko do ów sezonowych wariantów. Czekolada z wiśnią, pierniki, japoński ogród, wanilia, owoce egzotyczne... dowolnym zapachem możemy się przenieść w równie dowolne miejsce i klimat.
Napisz komentarz
Komentarze