- Pierwszym wydarzeniem nowego sezonu w Teatrze Rozrywki będzie koncert zaduszkowy, który bardzo spodobał się naszym widzom w ubiegłym sezonie. Postanowiliśmy, że będziemy organizować to wydarzenie co roku, niech stanie się naszą nową tradycją – mówiła podczas konferencji prasowej Aleksandra Gajewska.
- Pod koniec listopada, na małej scenie, czeka nas natomiast premiera prześmiesznej komedii Freda Apke „Kura na plecach”, w reżyserii wspaniałego aktora i reżysera, który w tej drugiej roli, pojawi się u nas po raz pierwszy. Mam na myśli Zbigniewa Stryja – dodawała dyrektorka Teatru Rozrywki.
Dyrektor chorzowskiej sceny zapowiedziała również, że w tym roku koncert sylwestrowy zostanie zorganizowany pod nazwą „Rozrywka kocha kino”. Jak nietrudno się domyślić, podczas wspólnej zabawy zaprezentowane zostaną największe przeboje kinowe. Co jeszcze ciekawego będzie można zobaczyć w Teatrze Rozrywki?
- Mogę już zapowiedzieć, że wiosną przyszłego roku, na naszej scenie odbędzie się duża premiera. Pozyskaliśmy licencję - z czego jesteśmy bardzo szczęśliwi – i zawita do nas ogromny przebój nowojorski, czyli „Zakonnica w przebraniu” - zdradziła dyrektorka chorzowskiego teatru.
Aleksandra Gajewska poinformowała również, że kierowana przez nią placówka, podjęła współpracę z fundacją „Kultura bez barier”, dzięki czemu udostępniona zostanie możliwość zobaczenia wybranych przedstawień, z tłumaczeniem na język migowy.
W ramach obchodów 100-lecia Powstań Śląskich w Teatrze Rozrywki zorganizowany zostanie natomiast ogólnopolski konkurs na współczesną piosenkę nawiązującą do tej tematyki. Konkurs zostanie ogłoszony jesienią, a jego nazwa brzmieć będzie „Larmo”. Zgłoszenia będą przyjmowane na początku przyszłego roku.
Co zobaczymy i usłyszymy w Operze Śląskiej? - W przyszłym sezonie zaprezentujemy najsłynniejsze arie operowe pochodzące z naszego bogatego repertuaru. Powrócimy do historycznych tytułów, które kiedyś były już grane na naszej scenie, ze względu na to, że rozpoczynamy jubileuszowy, 75. sezon artystyczny. Będzie to niezapomniana, uwielbiana przez naszą publiczność „Rycerskość wieśniacza”, czy „Faust”, ale nie tylko – mówił Łukasz Goik, dyrektor.
Podczas koncertu inaugurującego nowy sezon artystyczny, oprócz naszych solistów, Anny Boruckiej czy Anny Wiśniewskiej-Schoppy, Macieja Komandery, Kamila Zdebla i Zbigniewa Wunscha, na scenie będzie można usłyszeć nowe głosy – Gabrielę Gołaszewską, Katarzynę Mackiewicz, a także uwielbianego przez wszystkich Ślązaków Andrzeja Lamperta - dodawał Łukasz Goik.
Podczas spotkania poznaliśmy też nowinki dotyczące repertuaru Teatru Śląskiego. - Zaczniemy nowy sezon dość intensywnie, odbędzie się u nas festiwal „Open the door”. Będziemy też gościć teatry z sześciu krajów, ale nie zabraknie oczywiście katowiczan, a wśród nich wybitnego aktora, Krzysztofa Globisza. Będą też spektakle z Hiszpanii czy Izraela – zapowiedział Robert Talarczyk, dyrektor.
Jedną z ciekawostek będzie wystawienie adaptacja kultowego komiksu „Wilq Superbohater”. Nie zabraknie też spektaklu w reżyserii samego Roberta Talarczyka – czyli „On wrócił”, opowiadającego o Adolfie Hitlerze, który budzi się po kilkudziesięciu latach, w nowej rzeczywistości, ale nie rezygnuje ze swoich planów panowania nad światem. Dyrektor teatru przekonywał również, że nadal jest zainteresowany przedstawieniem tematów typowo śląskich.
Napisz komentarz
Komentarze