Jednak nie fala, a basen przy Siemianowickiej...Czyli park straci 12ha

Nowoczesne kąpielisko ma mieścić się w Parku Śląskim, wzdłuż ul. Siemianowickiej, na terenach byłego ogrodnictwa. Ponad 12 hektarowa działkę, część parkowych zasobów ma wygospodarować Urząd Marszałkowski, a samorząd Chorzowa obiecał zainwestowanie prawie 10 milionów złotych w budowę basenu.

Jak przekazuje rzecznik Urzędu Miasta, Karolina Skórka. - Przeprowadziliśmy badania wśród młodych mieszkańców Chorzowa. Wśród rzeczy, których im najbardziej brakuje w mieście na pierwszym miejscu wymieniają basen. Dlatego urząd zdecydował się na budowę kilku odkrytych basenów. Będzie to jednak dużo mniejszy kompleks niż dawna „Fala”. Według Stowarzyszenia Nasz Park lokalizacja nowego kąpieliska na terenach byłego ogrodnictwa to najlepszy wybór, gdyż to ładnie położona naturalna granica Parku Śląskiego. 

- Wiele razy próbowaliśmy przekonać władze parku, żeby uporządkować teren po byłym ogrodnictwie. Założyć arboretum lub ogródki tematyczne, ale bez efektu. Moim zdaniem pomysł budowy w tym miejscu basenu jest dobry i w żaden sposób nie koliduje z rekreacyjną funkcją parku. Zastanawiamy się tylko w stowarzyszeniu co powstanie obok. Jakie są pomysły na to miejsce? Czy to np. będą parkingi albo czy inwestycja pociągnie za sobą inne. A jeśli tak to jakie?- pyta Elżbieta Mądry ze stowarzyszenia Nasz Park.

Okazuje się, że władze Stowarzyszenia nie mylą się w swoich przypuszczeniach. W pobliżu basenu stworzony zostanie duży parking.
Jak mówi rzecznik Parku Śląskiego, Łukasz Buszman. - Przeznaczenie części tej przestrzeni pod parkingi byłoby odpowiedzią na oczekiwania komunikacyjne mieszkańców. W pobliżu znajduje się stacja planowanej do odtworzenia kolei wąskotorowej, która osobom zostawiającym samochód w tamtej okolicy, ułatwiłaby poruszanie się po parku. Na ten moment nie rozpoczęliśmy jeszcze procedur administracyjnych, ale takie są plany. Liczymy, że rozmowy z Chorzowem zakończą się sukcesem. Wtedy będzie można doprecyzować, jak to miejsce zostanie zagospodarowane.

Zarząd Parku Śląskiego starał się kilka lat temu o środki unijne, aby odpowiednio zagospodarować to miejsce: - Chcieliśmy by powstał tam kompleks wodno-rekreacyjny. Niestety dotacji nie dostaliśmy i rzeczywiście teren do tej pory jest niezagospodarowany. W sprawie budowy trwają rozmowy z miastem. Teren jest dobrze skomunikowany, co może zwiększyć atrakcyjności Parku Śląskiego wśród mieszkańców Chorzowa Starego czy Maciejkowic – przypomina i ocenia Buszman.

Biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego na pytanie, czy są konkretne plany dotyczące przekazania działki pod budowę odpowiada. - Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa, poinformował, że oprócz basenu miałyby się tam znaleźć jeszcze funkcje komercyjne. Czekamy na doprecyzowanie i dalsze informacje co to miałoby oznaczać - mówi Witold Trólka.

Chcąc uspokoić sympatyków Parku Śląskiego, rzecznik UM Chorzów przekazuje, że z pewnością nie będzie to nic związanego z budownictwem mieszkaniowym. - Teren został wpisany do planu zagospodarowania przestrzennego. Mogą się w nim znajdować TYLKO funkcje towarzyszące przewodniej wypoczynkowej funkcji parku. Nie zostały wpisane konkretne zadania, ale taki zapis oznacza, że odpada budownictwo mieszkaniowe. Przypadek każdej inwestycji w tym miejscu będzie rozpatrywany indywidualnie. I badany czy nie jest w sprzeczności z należytym funkcjonowaniem parku – informuje Karolina Skórka.

źródło: katowice.wyborcza.pl