Sprawa budowy nowego stadionu dla Ruchu Chorzów nabiera tempa i wiele wskazuje na to, że zmierza do szczęśliwego zakończenia! Na chwilę obecną obiekt na Cichej 6 nie spełnia wymogów rozgrywkowych zarówno Ekstraklasy jak i 1 Ligi, m. in. z powodu braku oświetlenia. Charakterystyczne jupitery, które przez 55 lat oświetlały płytę boiska, zostały usunięte z powodu katastrofalnego stanu jednego z nich. Ruch "domowe" mecze rozgrywa aktualnie w Gliwicach.
O czasie męskich decyzji rozmawiano podczas marcowej sesji Rady Miasta Chorzów. Prezes Ruchu Seweryn Siemianowski informował, że miał dostać zapewnienie od ministra Sportu i Turystyki Kamila Bortniczuka w sprawie pomocy w pozyskaniu rządowego dofinansowania na budowę stadionu dla Niebieskich. Możliwe wsparcie z państwa kilkukrotnie potwierdzał później premier Mateusz Morawiecki. Mówiono o zastrzyku pieniędzy w ilości nawet połowy wymaganych środków na ten cel. Do tej pory były to jednak informacje nieoficjalne.
W środę, 26 kwietnia, prezydent Chorzowa Andrzej Kotala spotkał się z premierem Morawieckim. Szef rządu miał zapewnić o wsparciu ze środków rządowych budowy stadionu dla Ruchu. Taką informację przekazał na Twitterze Andrzej Kotala, pojawiła się ona także na social mediach chorzowskiego magistratu. Dotacja miałaby wynosić 120 mln zł, czyli około połowy kosztów całej inwestycji.
W spotkaniu z prezesem Rady Ministrów uczestniczyli także wiceprezydent miasta Marcin Michalik, przewodniczący Rady Nadzorczej Ruchu Marcin Mańka, Seweryn Siemianowski oraz radna Chorzowa z ramienia PiS-u Bernadeta Biskup.
- Szef rządu zapewnił o wsparciu ze środków rządowych budowy nowego stadionu przy Cichej 6. Mówimy o dotacji na poziomie 50 proc. wartości inwestycji (...) Ruszamy z opracowaniem harmonogramu i zabezpieczeniem pozostałej kwoty niezbędnej do rozpoczęcia inwestycji - czytamy na facebookowej stronie Miasto Chorzów.
Na czas budowy obiektu Ruch najprawdopodobniej będzie rozgrywać domowe mecze na Stadionie Śląskim.
Napisz komentarz
Komentarze