Emocje po sobotnim meczu Ruchu wciąż nie opadły. Zwycięstwo 1:0 z GKS-em Tychy sprawiło, że po sześciu latach Niebiescy wracają do PKO Ekstraklasy, kończąc rozgrywki w Fortuna 1. Lidze na drugim miejscu.
Więcej na ten temat: "Niebiescy" po sześciu latach wracają do Ekstraklasy!!
Dzisiaj władze Miasta Chorzów spotkały się z zarządem klubu, sztabem szkoleniowym oraz piłkarzami Ruchu, aby podsumować ostatnie wydarzenia i porozmawiać o planach na nadchodzący sezon.
- Po sześciu latach zmagań Ruch znajduje się w tym miejscu, gdzie powinien, czyli w Ekstraklasie. To naprawdę wielki sukces! Teraz w dalszym ciągu będziemy kibicować, aby Ruch zdobył tego 15-tego Mistrza Polski i mam nadzieję, że to marzenie w najbliższym czasie się spełni - mówił Andrzej Kotala, prezydent Miasta Chorzów.
- Po meczu z GKS-em Katowice na niecałe 24 godziny zeszliśmy z nieba do piekła, ale później wróciliśmy znów do nieba. Ten tydzień to były przygotowania do tego ostatniego meczu i trzeba było zrobić wszystko, żeby go wygrać i to się udało! Jestem z tego powodu naprawdę bardzo, bardzo szczęśliwy! - podkreślał Seweryn Siemianowski, prezes Ruchu Chorzów.
- Myśleliśmy już od dłuższego czasu jak będzie ten przyszły sezon wyglądać, niezależnie od tego czy mielibyśmy awans. Na pewno jest już kilka nazwisk, rozmawiamy z tymi osobami, bo wiadomo, skład ten musi ewoluować i iść do przodu, więc niezbędne będą wzmocnienia - zdradził Jarosław Skrobacz, trener Ruchu Chorzów.
Podczas spotkania nie zabrakło niespodzianki dla naszych Mistrzów.
- Chcemy wręczyć czek, który opiewa na kwotę 500 tysięcy zł. To podziękowanie Miasta Chorzów za osiągnięty sukces. Niewątpliwie zarząd będzie wiedział jak tę kwotę podzielić między poszczególnych zawodników, ale też i wszystkich pozostałych osób, które się do tego sukcesu przyczyniły - skwitował spotkanie prezydent Andrzej Kotala.
Napisz komentarz
Komentarze