Znajdująca się nieopodal Rosarium hala była pierwotnie dedykowana wystawom kwiatowym. Została wzniesiona w latach 60. wg projektu Jerzego Gottfrieda. Konstruktorem był natomiast inż. Antoni Fajferek. Struktura dachu przypominająca kształtem kapelusz była jak na tamte czasy bardzo nowoczesna i trudna do wykonania. W maju 2014 r. obiekt został zamknięty, po tym jak zauważono pęknięcie dwóch, wielkich łuków kozłowych, podtrzymujących jego konstrukcję. Konieczne stało się podjęcie prac ratunkowych.
Pierwszym krokiem mającym doprowadzić do rozpoczęcia kompleksowej modernizacji, było złożenie przez zarząd Parku Śląskiego wniosku o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego, w ramach inwestycji z obszaru dziedzictwa kulturowego. Nabór zakończył się na początku lipca br. O wsparcie ubiega się łącznie 67 projektów. Wśród nich znajduje się kompleksowy remont Hali Kapelusz. Jeżeli środki na modernizację obiektu zostaną przyznane, będzie ona przeprowadzona przy spełnieniu kilku wymogów.
Jeden z nich to utworzenie na terenie obiektu toalety. Kolejny warunek jest już trudniejszy do zrealizowania. - Jako że dawniej była to hala o funkcjach wystawienniczych, wykorzystywana głównie w sezonie letnim, to nie jest ona w żaden sposób docieplona. Prace trzeba przeprowadzić w taki sposób, żeby mogła stać się halą całorocznego użytku. Głowimy się jak to zrobić, zachowując wszystkie funkcje i wymogi konserwatorskie – mówi Ryszard Szopa, miejski konserwator zabytków, nadzorujący prace projektowe.
Wydaje się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, ale przeprowadzenie modernizacji na tak nietypowym obiekcie, to nie lata wyzwanie. - Rozwiązania architektoniczne zastosowane w tym przypadku są wyjątkowe nie tylko w skali Polski, ale też Europy, a może i świata. Jest to przykład najwyższej próby modernizmu. Niewątpliwie będzie to jeden z kilu nowoczesnych obiektów w kraju, w którym tego rodzaju prace konserwatorskie będą przeprowadzone – zaznacza Ryszard Szopa.
- Wiemy jak postępować z architekturą średniowieczną czy barokową. Nauczyliśmy też dbać o architekturę modernistyczną z okresu międzywojennego. Wciąż mamy jednak trudności z nowszym budownictwem. Ten obiekt ma zaledwie 50 lat. Niewątpliwie jest to dla nas nowe wyzwanie. Oczywiście zamierzamy mu jednak podołać – dodaje miejski konserwator zabytków.
Kiedy modernizacja Hali Kapelusz mogłaby ruszyć? Więcej na ten temat dowiemy się po rozpatrzeniu wszystkich wniosków zgłoszonych do Regionalnego Programu Operacyjnego, czyli prawdopodobnie na początku przyszłego roku. Kwota dofinansowania, o jaką starają się wszyscy wnioskodawcy, to w sumie ok. 340 mln zł. O wsparcie mogły się ubiegać tylko takie inwestycje, które są realizowane w obiektach wpisanych do rejestru Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków lub znajdują się na Szlaku Zabytków Techniki. Kwota przewidziana dla złożonych projektów to blisko 200 mln zł.
Fot.: Park Śląski
Napisz komentarz
Komentarze