W ubiegłym roku Ruch Chorzów otrzymał 18 mln złotych pożyczki (12 mln zł z miejskiej spółki Centrum Przedsiębiorczości i 6 mln zł z miasta). Klub potrzebował tych pieniędzy, aby przetrwać i wystartować w ekstraklasie. Większość wspomnianej sumy zostało przekazane firmie EGB Investments, która wcześniej zapewniała Ruchowi płynność finansową.
Uzgodniono, że Ruch będzie spłacał pożyczkę w ratach a jednym z twardych zabezpieczeniem był zastaw na hipotece nieruchomości - budynku chorzowskiego prywatnego szpitala Urovita - należącej do jednego z udziałowców „Niebieskiej” spółki Aleksandra Kurczyka. W marcu tego roku urząd miasta otrzymał pismo od AMG Silesia, firmy Kurczyka, o uchylenie od skutków prawnych umowy zabezpieczenia pożyczki udzielonej Ruchowi.
Więcej na ten temat w Przeglądzie Sportowym.
Źródło: Przegląd Sportowy
Napisz komentarz
Komentarze