"Po rocznej przerwie i gruntownej restrukturyzacji, FEST Festival powraca. W 2025 roku spotkamy się ponownie w Parku Śląskim w Chorzowie, aby celebrować muzykę, kulturę i wspólnotę. Przez ostatni rok intensywnie pracowaliśmy nad naprawą błędów i planem na nie tylko odbudowę festiwalu, ale również odzyskanie zaufania uczestników. Nasza misja pozostaje niezmienna – chcemy tworzyć festiwal, który łączy muzykę, sztukę i ludzi w harmonijną całość" - informują organizatorzy FEST Festivalu w komunikacie prasowym.
O jakich błędach mowa? Przede wszystkim o tym, że ostatnia edycja imprezy (2023) została odwołana na kilka dni przed jej startem. I można by tu się rozwodzić nad słusznością decyzji o reaktywacji, nad tym, czy po takim obrocie spraw jest jeszcze co zbierać. Nad tym, że decyzję o odwołaniu opublikowano o godzinie 21:37 (!). Nad tym jak wyglądała kwestia zwrotów za zakupione bilety... Ale nie o tym. My skupimy się na najnowszym komunikacie, a ściślej na "spotkaniu w Parku Śląskim".
Czytaj także: FEST Festival odwołany!
Jak się okazuje, w samym Parku dowiedziano się o powyższych planach dopiero z mediów. Wygląda na to, że organizatorzy "FEST-u" sami uznali, że władze zielonych płuc Śląska przyjmą ich z otwartymi ramionami.
- W naszej ocenie jest to działanie mające na celu zmuszenie spółki Park Śląski do przedłużenia umowy dzierżawy terenu na kolejne lata oraz próba wywarcia presji na wszystkie instytucje mające wpływ na organizację tego wydarzenia. Jednocześnie informujemy, że Spółka Park Śląski sprzeciwia się wszelkim próbom szantażu i ewentualnych prób przerzucenia odpowiedzialności na naszą Spółkę - przekazała Aneta Miler, rzeczniczka prasowa Parku Śląskiego.
Dodała, że Spółka Park Śląski nie zawarła umowy ani porozumienia na organizację wydarzenia FEST Festival w roku 2025.
Bilety dostępne od września
Organizatorzy FEST Festivalu podzielili się z mediami swoimi planami na rok 2025. Zapewnili w obszernym komunikacie o chęci odbudowy inicjatywy, polegającej na transparentności i jasnych zasadach. Proponują dwudniowy format imprezy (15-16 sierpnia) i miałoby w nim uczestniczyć nawet 20 000 osób. Kolejne edycje mają już mieć więcej dni zabawy.
"Priorytetem jest jakość organizacji, bezpieczeństwo uczestników i odpowiedzialne zarządzanie budżetem" wskazano.
Osoby z biletem na poprzedni FEST Festival mogą liczyć na "darmowe" wejściówki i zniżki w kolejnych latach. Uruchomiono program zwrotu utraconych środków, nawet za nieprzełożone loty, przejazdy i hotele. Więcej o tym na stronie festfestival.pl/zwroty
Start sprzedaży biletów ma ruszyć 23 września 2024. Ich zakupy mają być "bezpieczne do czasu odbycia się wydarzenia". Szczegóły na temat programu muzycznego mają zostać podane w grudniu tego roku.
"Odbudowanie zaufania nie będzie łatwe"
Budżet na program artystyczny przyszłorocznej edycji FEST Festival został nakreślony w kwocie 6,3 mln zł. Zawiera on m. in. honorarium artystów, rider techniczny i backline sceniczny, a także koszty zakwaterowania, transportów, lotów i obsługi artystów na terenie wydarzenia.
"Po jednej ze stron kanału regatowego zostaną rozmieszczone cztery główne sceny: Main, Arena, Tent i Silesia. Natomiast „Kręgi Taneczne” będą miały cztery sceny dedykowane muzyce elektronicznej: Eden, Koloseum, Dark i Astral. (…) Obecnie nie możemy jeszcze podać konkretnych nazwisk, jednak zapewniamy, że zabookujemy najlepszy możliwy line-up, który odda ducha poprzednich edycji i zachowa klimat scen z 2022 roku" - zapewniają organizatorzy.
Wyliczono także, że organizacja FEST Festivalu wniosła łącznie do lokalnej gospodarki 24 mln zł.
"Wiemy, że odbudowanie zaufania nie będzie łatwe, ale jesteśmy zdeterminowani, by to zrobić. Chcemy, aby FEST Festival znów stał się najpiękniejszym wydarzeniem muzycznym w Polsce, miejscem, gdzie spotykają się ludzie z miłością do muzyki i sztuki. Zależy nam na pełnej przejrzystości, odpowiedzialności i otwartej komunikacji z uczestnikami" - czytamy w komunikacie.
Napisz komentarz
Komentarze