Co roku w okresie grzewczym w wielu miejscach dochodzi do zagrożeń związanych z ulatnianiem się tlenku węgla. W szczególności na niebezpieczeństwa narażone są lokale, gdzie ogrzewanie odbywa się przy pomocy paliwa stałego, gazowego lub ciekłego.
Tylko w tym okresie grzewczym (od 1 października 2024 roku) chorzowska straż pożarna odnotowała 43 interwencje związane z wykryciem “cichego zabójcy”. Poszkodowanych w nich zostało 8 osób, a dwie zapłaciły najwyższą cenę. Jak przekazał mł. kpt. Michał Adamek, oficer prasowy PSP w Chorzowie, to pierwsza taka sytuacja od wielu lat.
- Ostatni przypadek śmiertelności spowodowany tlenkiem węgla miał miejsce w 2017 roku. Państwowa Straż Pożarna cały czas apeluje o montowaniu czujek tlenku węgla i dymu - mówi Michał Adamek.
Zawinił piecyk
Do tragicznego zdarzenia doszło 30 grudnia, krótko przed południem, w jednym z mieszkań przy ulicy Krasickiego.
Sprawę zgłosił członek rodziny, który przyszedł w odwiedziny i nikt nie otworzył mu drzwi. Gdy policja dostała się do mieszkania, na miejscu ujawniono zwłoki dwóch osób - 41-letniej kobiety i o rok młodszego mężczyzny.
W pomieszczeniu stwierdzono wysokie stężenie tlenku węgla, które najprawdopodobniej pochodziło od niesprawnego piecyka gazowego. To, według wstępnych ustaleń, przyczyniło się do śmierci tych osób.
Śledczy pod nadzorem prokuratora i z pomocą biegłego medycyny sądowej badają dokładne okoliczności zdarzenia.
To warto wiedzieć
Tlenek węgla, zwany "cichym zabójcą" jest bezbarwnym, bezzapachowym gazem, który jest wyjątkowo trudny do wykrycia bez odpowiednich urządzeń. Uwalnia się, gdy nie jest dostarczana odpowiednia ilość tlenu do pełnego spalania różnych paliw, np. drewna, oleju, ropy, benzyny czy gazu.
Kiedy się pojawi, jego wczesne wykrycie zapewni bezpieczeństwo, daje czas na reakcję i ewakuację oraz pomaga uniknąć poważnych zagrożeń zdrowotnych związanych z jego wystąpieniem. Z tego powodu warto zamontować specjalną czujkę.
Dodatkowo, aby uniknąć niebezpiecznych sytuacji, warto także dbać o regularne przeglądy urządzeń grzewczych, wietrzyć pomieszczenia, a także unikać spalania materiałów niedozwolonych.
Postaw na bezpieczeństwo
Dobrym rozwiązaniem jest korzystanie z instalacji grzewczych opartych na tzw. alternatywnych źródłach energii, które do swojego działania wykorzystują słońce, wiatr lub wodę. Dodatkowym atutem jest to, że mają minimalny wpływ na środowisko i, w przeciwieństwie do np. kotłów węglowych, nie emitują szkodliwych gazów.
Chorzów, w ramach miejskiego budżetu, realizuje swój własny program dofinansowania proekologicznej modernizacji ogrzewania w lokalach mieszkalnych i budynkach mieszkalnych. Więcej na ten temat można dowiedzieć się w urzędzie miasta.
Materiał dofinansowany ze środków WFOŚiGW w Katowicach. Za treść artykułu odpowiada redakcja.
Napisz komentarz
Komentarze